Geoblog.pl    quepasa    Podróże    Indie 2012r.    Ciagle deszcz
Zwiń mapę
2012
10
wrz

Ciagle deszcz

 
Indie
Indie, Srīnagar
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 6489 km
 
Kolejny raz deszcz powstrzymal mnie przed podroza do Jammu, ale zaczynam sie cieszyc z tego powodu. Wczoraj wieczorem zapytalam dziewczyne, u ktorej mieszkam czy moglabym zobaczyc, jak wyglada studiowanie weterynarii tu, w Srinagarze. I tak oto dzisiaj wybralam sie razem z nia na zajecia. Najpierw mialam okazje obserwowac jak studenci przeprowadzaja operacje otwarcia jelit i usuniecia fragmentu jelit (enterotomia i enteroctomia). Operacje przeprowadzal nauczyciel z asytsta kilku wczesniej wyznaczonych studentow. Technika operacji i szycia wlasciwie niczym sie nie roznila, od tego co widzialam w Polsce, za to zaskoczylo mnie kilka innnych rzeczy. Najbardziej szokujaca sprawa bylo dla mnie to, skad uczelnia pozyskuje psy, na ktorych odbywaja sie operacje, otoz wczesniej studenci lapia okoliczne bezdomne psy, potem biora je pod swoja opieke, karmia je i utrzymuja je za swoje pieniadze, a kiedy potrzebuja pacjenta do operacji biora jednego ze swoich podopiecznych i po prostu przeprowadzaja operacje, ktorej sie akurat ucza. Zdrowe zwierze zostaj poddane znieczuleniu i operacji, zeby studenci mieli okazaje nauczyc sie czegos. Dosyc szokujace, zwlaszcza kiedy zobaczylam psa z jednym okiem, poniewaz studenci musieli nauczyc sie jak usuwac galke oczna. Poznalam takze przyjaciolki mojej gospodyni, generalnie wszyscy byli wiecej niz zaintereowani tym skad jestem i co tu robie. najprawdopodobniej zostane tu jeszcze z dwa dni.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (7)
DODAJ KOMENTARZ
marzena
marzena - 2012-09-10 21:45
masakra O.o
 
ola z gubina
ola z gubina - 2012-09-11 02:06
majne boże
 
Zbulwersowana Kamila
Zbulwersowana Kamila - 2012-09-11 16:37
To się nie godzi.
 
quepasa
quepasa - 2012-09-11 17:45
no niestety tak to tutaj wyglada, najlepsze jest to, ze poem bylam ze studentami na zajeciach, na ktorych byla mowa o prawie, prawo ktore tutaj obowiazuje jest z 1960 roku, i jak sie dowiedzielismy, za zabicie czy okaleczenie zwierzecia wedlug tego starego prawa obowiazuje kara 2 do 5 lat wiezienia, i tu wszystko byloby dobrze gdyby nie to, ze zamiast tego mozna wplacic grzywne w wysokosci, uwaga, uwaga.... 10Rs czyli 60 groszy!!! Tak samo na zajeciach studenci zostali pouczeni, ze za zmniejszenie wartosci zwierzecia przysluguje kara (i nikt nie widzi dysonansu pomiedzy tym, ze tydzien wczesniej studenci wlasnie mozna powiedziec zmniejszyli wartosc zwierzecia usuwajac zdrowmu psu oko).
 
quepasa
quepasa - 2012-09-11 17:48
Rowniez warunki sanitarne dosyc dalekie sa od idealu. Uczelnia ma ogromne tereny, ale niestety dosyc slabo zagospodarowane, i tak np. brak w ogole sali operacyjnej, dlatego studenci przeprowadzaja operacje na zewnatrz... Pokaz, w ktorym mialam okazje brac udzial przeprowadzal nauczyciel, ktoremu uczen swiecil latarka wlaczona na komorce, bo brak bylo odpowiedniego oswietlenia.
 
Aga
Aga - 2012-09-12 11:25
o jesus!
 
Agata Gr
Agata Gr - 2012-09-13 22:49
straszne...
 
 
zwiedziła 1.5% świata (3 państwa)
Zasoby: 56 wpisów56 159 komentarzy159 87 zdjęć87 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
30.07.2012 - 09.12.2012