Sarnath jest malym miasteczkiem, slynacym z tego, ze nauczal tu Budda po osiagnieciu Oswiecenia przed wstapieniem w stan Nirwany. Znajduje sie tu wiele buddyjskich swiatyn z roznych panstw, w ktorych wystepuje buddyzm. Pelno tu muddyjskich mnichow i mniszek, dla ktorych Sarnath jest jednym z czterech najwazniejszych miejsc, do ktorych odbywaja sie pielgrzymki. Wiecznie usmiechnieci mnisi na pamiatke przyklejaja do ruin wielowiecznych swiatyn male kawalki zlotej folii co oczywiscie nie moze sie odbyc bez upamietnienia na fotografii. Przyznam, ze nie udalo mi sie odmowic paru z nich, skutkiem czego rowniez znalazlam sie na kilku zdjeciach. Oprocz zwiedzania do Sarnath przyciagnela mnie jescze jedna rezcz' pobliskie centrum medytacji Vipassany, ktore moglam przy okazji odwiedzic i zapisac sie na 10-dnoiwy kurs medytacji, ktory zaczyna sie 3 pazdziernika.